Francuskie paszteciki

Witam,

zapraszam na, według mojego męża, najlepszy obiad od miesiąca.

Będziecie potrzebować:

- mielone wołowina (230 gram),

- boczek wędzony (150 gram),

- ciasto francuskie niemrożone,

- dwie cebule,

- jajko,

- sól i pieprz,

- kminek mielony,

- papryka ostra,

- estragon.

Wykonanie:

1. Wołowinę wrzucam na rozgrzaną patelnię.

2. Posypuję kminkiem, ostrą papryką, estragonem i pieprzem. Nie solę!

3. Smażę mięso rozdrabniając je drewnianą łyżką.

4. Przesypuję do miski, solę dopiero teraz, mieszam.

5. Boczek kroję w drobną kostkę, Wrzucam na tę samą patelnię, na której smażyło się mięso.

6. Zrumieniony boczek też wrzucam do miski.

7. Znowu na tej samej patelni blanszuję cebulę (z boczku powinien wytopić się tłuszcz, akurat do cebuli).

8. Gotową cebulę też wrzucam do miski.

9. Jajko rozdzielam. Białko wrzucam do miski z mięsem, solę i pieprzę całość.

10. Żółtko w małej miseczce też solę i pieprzę.

11. Ciasto francuskie kroję na 24 części (tak, jak na zdjęciu).

12. Nakładam mięsny farsz na połowę (12 kawałków) ciasta.

13. Brzegi zgniatam widelcem.

14. Ciastka układam na blasze do pieczenia, smaruję rozbełtanym żółtkiem.

15. Wstawiam do nagrzanego do 190 stopni C piekarnika.

Piekę około 15 minut. Podaję z sosem tzatziki lub pomidorowym. Smacznego!